Identyfikacja i tożsamość lokalna
Łódź jest ziemią nieznaną dla jej własnych mieszkańców. Według badań TNS OBOP wykonanych na zlecenie Urzędu Miasta Łodzi w 2010 roku na potrzeby opracowania „Strategii zarządzania marką Łódź na lata 2010-2016″ aż 67% respondentów, w dużej części łodzian, odpowiedziało, że nie widzi nic szczególnego, co wyróżniałoby to miasto spośród innych.
Słaba identyfikacja mieszkańców z miastem ma w Łodzi silny związek z jej najnowszymi dziejami. Co prawda zniszczenia wojenne nie dotknęły jej w dużym stopniu w zakresie materialnym, ale przedwojenna wielokulturowa Łódź w sensie demograficznym de facto przestała istnieć. Na miejsce dawnych mieszkańców w okresie PRL szybko napływali nowi, odradzający się przemysł lekki potrzebował rąk do pracy. W zakładach w systemie trzyzmianowym na najniższych stanowiskach pracowały głównie kobiety, a zarobki były średnio o 20% niższe niż w przemyśle ciężkim. W 1955 roku liczba mieszkańców Łodzi przekroczyła liczbę ludności przed wojną i do 1989 roku stale rosła. Po upadku przemysłu i transformacji ustrojowej nastąpił regres demograficzny, do którego przyczyniła się duża emigracja zarobkowa do innych polskich i europejskich miast.
Z powodów politycznych w okresie PRL związek nowych mieszkańców z Łodzią nie był szczególnie pielęgnowany. Pojedyncze elementy kultury robotniczej, które zdołał zasymilować PRL, stały się elementem oficjalnej propagandy. Natomiast faktyczna historia łódzkich buntów tkackich z przełomu wieku czy rewolucji 1905 roku nie była eksponowana z powodu silnie obecnego w nich elementu wspólnotowego i narodowo-wyzwoleńczego. Brak tożsamości miejskiej i wykorzenienie z historii miało też zapobiegać nowym sprzeciwom społecznym wobec trudnych warunków pracy (jak strajk włókniarek w 1971 roku) oraz tworzyć atmosferę sprzyjającą planom zastąpienia nowymi osiedlami XIX-wiecznej zabudowy centrum.
Po 1989 roku podejmowano z różnym powodzeniem szereg prób znalezienia wspólnego idiomu dla łódzkiej tożsamości. Z uwagi na silnie promowaną indywidualną przedsiębiorczość starano się pobudzić pamięć o łódzkich fabrykantach. Pojawiła się również opowieść
o dawnej Łodzi wielokulturowej: polskiej, żydowskiej, niemieckiej i rosyjskiej. Spośród sławnych łódzkich nazwisk, jak Jan Karski, Katarzyna Kobro, Marek Edelman czy Aleksy Rżewski, jedynym rozpoznawalnym i przywoływanym spontanicznie jest Julian Tuwim. W ostatnich latach dzięki silnej pracy strony społecznej, łodzianie zaczęli także zauważać i doceniać zabytkową zabudowę XIX-wiecznego centrum, na której wartość, w porównaniu do innych elementów miejskiej tożsamości, wskazuje w różnych badaniach największy procent respondentów. Coraz bardziej dostrzegane są również walory Łodzi związane z nowoczesnością, jak tradycja XX-wiecznej awangardy (Katarzyna Kobro i Stanisław Strzemiński), silne związki z przemysłem filmowym czy, dla najmłodszych, Łódź bajkowa związana z kultowymi postaciami z filmów animowanych, które powstawały w studiu Se-Ma-For. Wśród młodych, głównie mężczyzn, bardzo silny element tożsamości łódzkiej jest identyfikacja z barwami jednego z dwóch klubów sportowych (ŁKS lub RTS Widzew).
Łódź z uwagi na swoją wyjątkową i niejednoznaczną historię, która stawia ją w szeregu europejskich metropolii szybko rozwiniętych w czasie rewolucji przemysłowej, ciągle nie jest odpowiednio włączona w oficjalną polską narrację historyczną. Tym samym, w oficjalnej ścieżce edukacji, dzieci i młodzież szkolna dowiadują się o swoim mieście niewiele. Uzupełnieniem wiedzy mogą być zajęcia organizowane przez łódzkie instytucje kultury, jak Muzeum Miasta Łodzi czy organizacje pozarządowe. W zakresie edukacji regionalnej istotną rolę pełni Łódzkie Centrum Doskonalenia Nauczycieli oraz personel bibliotek czy łódzcy przewodnicy. Wszystkie te działania są jednak niewystarczające w stosunku do potrzeb.